Przeklinając drugą osobę, wcale nie trzeba używać specjalnych formuł. Wystarczy, że matka nie chce dziecka, które nosi pod sercem, wystarczy, że jest niezadowolona z jego urodzin, a czasami wręcz czeka na jego śmierć i życzy mu tej śmierci. Jest to przekleństwo, które prawdopodobnie będzie ciążyło na tym nowonarodzonym człowieku. Owszem, nie powoduje to, że ten człowiek rodzi się zły. Człowiek ten rodząc się, otrzymuje wolną wolę, jednak psychika takiego dziecka jest już osłabiona.
Przekleństwo jest wezwaniem Szatana: głównym celem i formą czarnej magii jest czynienie zła.
Eschatologia.pl2024-04-230 W magii olbrzymie znaczenie ma słowo. Powinniśmy o tym wiedzieć, gdyż często ludzie, posługując się słowami, nie zastanawiają się nad ich sensem. Istnieje coś w rodzaju magii słowa. Zacznijmy od tego, że błogosławieństwo jest także związane ze słowem. Przyjrzyjmy się etymologii samego słowa błogosławić. W języku łacińskim brzmi ono: benedicere, co pochodzi od połączenia bene i dicere, co znaczy: dobrze mówić, dobrze życzyć. Wypowiadanie z wiarą imienia Jezus oddala pokusy, oddala działanie zła. Złe duchy nie mogą znieść imienia Jezus. „Za epidemię opętań odpowiadają coraz bardziej popularne przesądy, New Age, wiara w reinkarnacje, okultyzm i satanizm. Laicyzacja sprawia, że coraz więcej ludzi jest bezbronnych wobec zagrożeń, demony boją się tego, co święte. Każdy może zostać opętany, kapłani, dzieci, dzieci nienarodzone, na które rzucono urok, ochrzczeni i nieochrzczeni.” Ks. Egzorcysta Gabriele Amorth.
Maleficium to czynienie zła. W czarnej magii spotykamy się też z określeniem złe oko, inaczej zły urok rzucany przez spojrzenie. Wielu uważa to za przesąd, jednak można znaleźć coraz więcej potwierdzeń tego zjawiska. Potwierdza to także często sama psychologia. Mówiąc o Maleficium i o czynieniu zła należy sobie na początku uświadomić, że złorzeczenie to przekleństwo. A rzucanie przekleństw może stawać się czarami. Rzucanie przekleństw, złorzeczenie połączone z nienawiścią i chęcią szkodzenia człowiekowi jest jednoznaczne z wejściem w kontakt ze złymi duchami, ponieważ to właśnie złe duchy mają te przekleństwa i czary uskutecznić. Przekleństwa niosą bardzo poważne konsekwencje zwłaszcza wtedy, gdy występują więzy krwi. Najgorsze formy szkodzenia drugiej osobie występują, jeśli przekleństwo rzuca osoba spokrewniona a zwłaszcza matka lub ojciec. „Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.” (Ef 6, 11-12). Przeklinając drugą osobę, wcale nie trzeba używać specjalnych formuł. Wystarczy, że matka nie chce dziecka, które nosi pod sercem, wystarczy, że jest niezadowolona z jego urodzin, a czasami wręcz czeka na jego śmierć i życzy mu tej śmierci. Jest to przekleństwo, które prawdopodobnie będzie ciążyło na tym nowonarodzonym człowieku. Owszem, nie powoduje to, że ten człowiek rodzi się zły. Człowiek ten rodząc się, otrzymuje wolną wolę, jednak psychika takiego dziecka jest już osłabiona. Z kolei przekleństwo prawdopodobnie przywołało demony, które w sposób szczególny będą chciały to przekleństwo wypełnić. Taki człowiek może się przed tym bronić a jedyną bronią jest trwanie przy Bogu. Jednak wzrastanie w rodzinie, w której jest się niechcianym, z której najczęściej Bóg już dawno został wyrzucony za drzwi, prawdopodobnie spowoduje brak życia w lasce uświęcającej, a tym samym ułatwi dostęp złu, które zostało przywołane przez matkę. „Moja mama mówiła mi, kiedy byłem dzieckiem: «Jeśli przeklinacie w nocy, diabeł przyjdzie do was, kiedy będziecie spać, jeśli nienawidzicie drugiego człowieka diabeł was dostrzeże i pokocha.» Byłem podekscytowany, ponieważ naprawdę chciałem, żeby to się stało, chciałem spotkać w swoim życiu demona. Chciałem tego bardziej niż cokolwiek innego. Dziś już wiem, że mi się udało i to jest piękne.” Marylin Manson. W magii olbrzymie znaczenie ma słowo. Powinniśmy o tym wiedzieć, gdyż często ludzie, posługując się słowami, nie zastanawiają się nad ich sensem. Istnieje coś w rodzaju magii słowa. Zacznijmy od tego, że błogosławieństwo jest także związane ze słowem. Przyjrzyjmy się etymologii samego słowa błogosławić. W języku łacińskim brzmi ono: benedicere, co pochodzi od połączenia bene i dicere, co znaczy: dobrze mówić, dobrze życzyć. Wypowiadanie z wiarą imienia Jezus oddala pokusy, oddala działanie zła. Złe duchy nie mogą znieść imienia Jezus. W analogiczny sposób wypowiadanie złych słów może przyciągać zło. I taj jak dobre słowo jest błogosławieństwem, tak samo złe słowo jest przekleństwem. Magia zna złoczynną moc słowa. Źle mówić, to źle życzyć, to przeklinać. Jakże często ludzie wypowiadają w złości lub zawiści złe słowa w stosunku do innych. Przekleństwo ma moc uruchomienia diabelskich i niszczących sił. Przekleństwo, złe słowo, jest wezwaniem Szatana.
